chodź i przytul mnie do snu . chodź do mnie i zostań już ze mną tu , nie zostawiaj mnie więcej już . chodź i ukołysz ten tęsknoty ból , oczyj małe moje łzy i nic nie mów tylko ramieniem mnie swojim tul , tul . chodź i przytul mnie tak jak by miał się skończyćnasz świat i nie wypuszczaj mnie nigdy stwoich ramion , stwoich rąk. poprostu zostań i ze mnąnazawsze już bądź .
samotność dobija mnie każdego dnia , nawet i z oczu czasem popłynie mała złota i słona łza , przed oczami wciąż obraz mam kiedy ty i ja byliśmy obok siebie , kiedy pocieszałeś mnie i dawałeś mi cichą nadzieje , na leprze nasze dni , gdy mieliśmy razem , być i razem przez życie iść . smutne są me dni , gdy w oczach mych są tylko słone łzy , kiedy przymnie nie ma cię , kiedy tęsknota za tobą dopada mnie . nawet opadły płatki tych pięknych róż , nie ma cichych , namiętnych pocałunków i czułych słów , nie ma niczego co by ukojiło tęsknoty ból .
kiedy słysze skrzypki twe , w tedy naprawde wzruszam się ,serduszko moje drży i do oczu mych napływają łzy . nie wiem sama co w nich jest , ale czasem cała drże , gdy tylko słysze je . powiedz mi prosze ile serca wkładasz w nie , że tak słuchać tychmelodji się chce ?. to dzięki tobie pokochałam je , bo tyle serca wkładasz w nutki twe . tyle magi i czaru w nich znajduje się i uczucia też nie brakuje ooo nie i za to naprawde dziękuje ci .,
piękna jest jesienna pora jest taka złota taka kolorowa , kolorami sięróżnymi mieni, kiedy trzeba to się i czerwieni ,a czasami jak ją o coś spytasz to się zieleni, jest w niej różnychtyle odcieni , żółtego , pomarańczowego , zieleni , różu i czerwieni . złote serduszko onama taka jestta jesień ma ,kasztanowe włosyrozwiewa jej wiatr, dumnie szumiącsobie tak , zielone oczyi uśmiech maciepły i uroczy ,tak przez świat sobie kroczy ale pytanie czy ją zima nie zaskoczy ?.
idzie pani jesień kolorowa , żółta , pomarańczowa zielona , złota i pórpórowa , w dłoniach niesie wielki kosz pełno w nim kasztanów i żołędzi i pytam ją do kąd ona tak szybko pędzi ? , a ona tak do mnie powiada usiądź tu przy mnie i opowiadaj ,o co chodzi? , jesteś taka piękna ciepła , a zarazem chłodna , jesteś taka piękna boś kolorowa . i dokąd tak pędzisz moja złota , jesteś moja ulubiona pora . potrafisz być dobra i surowa . jak ty to robisz moja droga ?.
kiedyś było inaczej , byłeś ty , byłam ja i nasze serca dwa , szczęścia łza , kiedyś były spacery pośród miljona gwiazd , ciche obietnice i nadzieja , namiętne pocałunki , a dziś już nie ma nas płynie łza raz po raz , nie ma ciebie nie ma już mnie , pozostał smutek , żal i tęsknota , chce tak bardzo przytulić cię , lecz wiem , że to już nigdy nie zdaży się , nie poczuje twojich delikatnych dłoni , nie poczuje oddechu twojego namiętnego , nie stety to co w nas było , to wszystko się wypaliło .
potrafi zranić cię jak nigdy nikt , w bijając , w twe serce ostry sztylet i nóż i rani cię tak , dopuki z twojego oka nie popłynie mała łza , pełna pięknych wspomnień , bólu i cierpienia , że to co piękne , to już nigdy nie wróci , twoje serce coraz bardziej w tedy krwawi , coraz bardziej się smuci , dopuki z siebie wszystkiego nie wyrzuci , a potem czujesz się zmęczony jak człowiek wrak , poczym znowu skrzydła nadzieji masz , , dopuki znowu nie spojrzy ci w twarz
gdy jesteś mnie blisko wtedy wiem , że mam przytobie wszystko , mam błękit nieba , trawy i drzewa , kolorowe kwiaty , śpiew ptaków , szum lasu , kolorowe liście czerwony , zielony , żółty , brązowy pomarańczowy i złoty , to są uroki pięknej jesieni , gdy serduszko z miłości się czerwieni , gdy serduszko mocniej zabije , gdy krew gorąca w twojej żyle popłynie , to w tedy wiesz , że to ona ta niezwykła , ta szalona , ta jedyna , ta wyśniona , ta wytrwała i nie straszna , dla niej sroga zima kiedy mróz mocno trzyma , sam nie wiesz kiedy do ciebie przyjdzie , kiedy w drzwi twoje zapuka spojży w twoje oczy i powie ci , że , toona ta twoja miłość , to ta niezwykła , wierna i i wyśniona.
chciała bym znaleść się z tobą w cudownym śnie i nigdy z niego nie obudzić się , chciała bym wziąść cię tam gdzie będzie nasz piękny raj , tam gdzie wiecznie słonecznie jesti bajecznie też , tam gdzie nigdy nie ma łez , tam gdzie miłość szczera trwa , tam gdzie będziesz ty i będę ja , i popłynie z oczu nam szczęścia łza , chce znaleść się z tobą tam , gdzie nie ma bólu , cierpienia i łez ,tam gdzie zawsze nasze szczęście jest , tam gdzie biją nasze małe serduszka dwa tam gdzie rozkwita się każdy kwiat , tam gdzie zaśpiewa każdy ptak , gdzie są pola i łąki , gdzie biegają młodę zajączki i brzyczące głośno bąki , gdzie dla nas zaszumi i zapachnie piękny las ,tam gdzie wolno płynie , dla nas czas , tam gdzie płynie maleńki strumyczek , tylko czasem udeżając o mały kamyczekwydając cichy w tedy plusk , tak to ja i t
y jesteśmy w tym śnie razem już
wreszcie dziś nadszedł , dla mnie ten upragniony dzień , kiedy to na rączki swe wziełam cię , kiedy to poraz pierwszy do swej piersi przytuliłam cię . księżniczko ma masz takie różowe policzka dwa jak róży kwiat , a zaś oczka twoje mają błękit nieba więcej mi nic do szczęścia nie potrzeba , masz takie śliczne złociste loczki . księżniczko ma piękna jak róży kwiat , ślicznie wyglądasz w tej różowiutkiej sukienusi , pochwili wyciągasz do mnie rączki , pewnie chcesz do mamusi ? , ej słoneczko moje czemu robisz taką smutną minkę , przeciesz nie zostawie cię ani na chwilkę , gdy przytobie jestem ja twoja śliczna twarz odrazu promienieje tak, jak słoneczko w pogodny dzień , więc proszę uśmiechnij księżniczko się , przeciesz wiesz , że ja z całego serduszka kocham cię , więc więcej nie smuć się