Kategorie
historie z życia wzięte

czy to jest możliwe ?

co wekeend jak zawsze wyjeżdżaliśmy do rodziców mojej koleżanki , ale 10 czerwca zbliżał się wielkimi krokami i jak nigdy , jak zawsze lubiłam tam jeździć nie zbyt chciało mi się jechać , poprostu chciałam pobyć w samotności, ale pojechałam za namową tej koleżanki . to był piątek jej sąsiedzi szykowali bramę na sobotę kiedy , to miało odbyć się ich wesele . mama i moja koleżanka oraz siostry koleżanki poszły zobaczyć jak się sąsiedzi bawili szykując tą bramę . ja zaś zostałam z tatą i z niunią moją , która spała sobie smacznie . siedziałam tego wieczoru na schodkach , ale stwierdziłam , że idę się położyć i weszłam do domu . tata mojej kolleżanki powiedział z kuchni do mnie , żebym poszła na prawo , bo chciałam wejść do pokoju cichcem , żeby nie zbudzić małej , weszłam i siadłam na fotelu szukając sobie ciuchów do spania , nie upłyneło dwie minuty jak angelika wstała z wrzaskiem starałam się ją zawszelką cenę uspokojić ale nie udawało mi się , to , trochę mnie to zadziwiło bo mała chwilkę płakała , a tata mojej koleżanki nie reagował na to , bo za zwyczaj było tak , że jak angelika płakała , to wstawał i przychodził zapytać się co sie dzieje? że angelika płacze . wyszłam w końcu z nią nna podwórko usiadłam na krześle , a ona się uspokoiła , zdziwiło mnie to bardzo , bo płakała tak jak by ją coś bolało , jak już się całkiem wyciszyła wziełam ją do domu i położyłam do łóżka , uf naszczęście usneła . po chwili koleżanka wpadła do domu , po swój telefon weszła do pokoju i opowiedziałam jej , że angelika nie dawno usneła , bo strasznie płakała , poczym koleżanka powiedziała mi , że tata dziwnie śpi , a była już 21 godzina , zdziwiłam się bardzo bo od kond tam jeździłam , tata mojej koleżanki nigdy nie zasypiał o tej godzinie , on chodził przeważnie spać 2 , 3 nad ranem , a ja wiele się nie zastanawiając odpowiedziałam , jej idź zobacz może on nie śpi , koleżanka natychmiast wyszła i udała się do kuchni , gdzie jej tato spał usłyszałam słowa mojej koleżanki , tato! , tato !słyszysz mnie , natychmiast wstałam i wybiegłam z pokoju jej tato był nie przytomny shoook , poczym koleżanka poleciała po mamę siostrę i męża siostry , , wybiegłam na pole zaczełam płakać , to okropnie wyglądało , ten jego oddech , był inny nisz zawsze i niestety przykro mi przeleżał , w szpitalu nieprzytomny , do bBożego ciała i zmarł , do dziś nie mogę w to uwierzyć , że to tak szybko się stało i zastanawiam , się czy takie małe dzieci potrafią przeczóć , że coś komuś złego się stanie ?.

7 odpowiedzi na “czy to jest możliwe ?”

Potrafią, uwierz, potrafią. Angelika doskonale wiedziała, co się dzieje. To są nasze stacje meteorologiczne, nasze przepowiednie różnych zdarzeń.

oj tak szkoda , że ja odrazu , tych faktów nie powiązałam , tylko jak koleżanki tate zabrali do szpitala , w tedy do mnie dotarło o co chodziło angelice , Boże może , gdybym wtedy się skapła co jest grane , gdybym w tedy wiedziała , co chciała mi tym płaczem powiedzieć matko

Wiem, że jest to dla Ciebie trudne, ale sądzę, że nie zrobiłabyś więcej, niż się dało. Niewiadomo, co było przyczyną nagłej utraty świadomości. To mógł być nawet wylew. Czasem i medycyna zawodzi i intuicja też może się pomylić. Ty byłaś tu i teraz, Angelika płacze, więc trzeba dziecko uspokoić. Nie masz oczu dookoła głowy, niestety… 🙁

to był już drógi udar i to prawo stronny i padaczka , do tego , mówili że chodźby nawet przeżył , to byłby roślinką

oj tak , ale co jest najbardziej poruszające , to to że andzia , jak idziemy na cmętarz to podchodzi do zdjęcia pana darka i sama od siebie uśmiecha się do niego i głaska jego zd. a nawed przytula się do niego mam filmik na fb.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink