Kategorie
moje wiersze

ropuszka.

ropuszko ma. Co złotą korone na głowie masz. Nie bądź na mnie taka zła. Usiądź tu kołomnie, to ci coś na uszko cichudko powiem. Podaj łapkę swą, i razem ze mną już bądź. Bo zła czarownica na ciebie klątwe rzuciła w ropuche brzydką cie znieniła, lecz ty nie lękaj ropuszko, się jak cie pocałuję to napewno tego nie pożałuję. Bo w księcia pięknego ropuszko zmienisz się, i będziesz zemną już na dobre i złe. Więc zamykaj szybko oczka swoje ja się niczego już nie boję. Raz dwa trzy płyną z oczu już szczęścia łzy, bo przedemną piękny książe stoi i złej czarownicy sie nie boi. Poczym powiedziałeś słowa te ja księżniczko z całego serca swojego, kocham cie. Czy wyjdziesz zamnie czy nie, i tak ta bajka szczęśliwie kończy się.

ropuszko ma. Co złotą korone na głowie masz. Nie bądź na mnie taka zła. Usiądź tu kołomnie, to ci coś na uszko cichudko powiem. Podaj łapkę swą, i razem ze mną już bądź. Bo zła czarownica na ciebie klątwe rzuciła w ropuche brzydką cie znieniła, lecz ty nie lękaj ropuszko, się jak cie pocałuję to napewno tego nie pożałuję. Bo w księcia pięknego ropuszko zmienisz się, i będziesz zemną już na dobre i złe. Więc zamykaj szybko oczka swoje ja się niczego już nie boję. Raz dwa trzy płyną z oczu już szczęścia łzy, bo przedemną piękny książe stoi i złej czarownicy sie nie boi. Poczym powiedziałeś słowa te ja księżniczko z całego serca swojego, kocham cie. Czy wyjdziesz zamnie czy nie, i tak ta bajka szczęśliwie kończy się.

43 odpowiedzi na “ropuszka.”

Wierszydła pyszniutkie
I bardzo fajniutkie
jednak interpunkcja,
to jest ważna funkcja
języka polskiego,
obowiązuje każdego,
a kto jej nie stosuje,
ten dostanie dwóję 😀

Jeśli chcesz mogę wstawić parę kropeczek,
tam enterek, owam przecineczek
w jednym jakimś próbnym wierszyku,
dla chwały i pokrzyku. (żartowałam)
Abyś wiedziała, jak się to pisze,
Bo chyba nie wiesz, z tego co słyszę

Toście sobie rymem pogadały, Szanowne Dziewczyny: Paulina do Gabrieli i Gabi do Pauliny. 🙂 Ja komentarz ten zostawiam i obydwie Was pozdrawiam. <3 <3

Wpadłeś Mati w nasze sidła! 🙂 Zamiast ciacha choć powidła… My się z nimi rozprawimy. I kabaret założymy… A Ty z nami Mateuszu, Kinga też – dla animuszu. Hahahaha – całuski Wam ropuszka z wiersza Gabi da! 🙂

mati chyba sie nas boi i cichutko jak mysz w kącie stoi, a może ciasteczkami sie zajada , dla tego nic do nas nie gada , coś tam chrupie nóżką sobie tupie , on z nami nie podzielił sie , wiec dostanie nagany dwie.

A niech nawet płaczą,
skoro sami nas wierszami nie uraczą.
Jeszcze trochę enterków brakuje,
ale przynajmniej już się bełkotu nie słyszuje

uf uf uf nareszcie jakaś pochwała, naszczeście nie poleciała , dla mnie kolejna pała, my tu dziewczynki tak sobie rymujemy , bo dobrze sie z tym czujemy , nawet nam to wychodzi , bo w rymowance o , to chodzi .

O to chodzi, dzieweczki,
żeby się pośmiać troszeczki,
jak się śmiać nie będziemy
to zostaną same problemy
i kicha z tego będzie
więc coś fajnego trzeba znajdować wszędzie

a co , to sie stanie , gdy rymowania nam zabraknie ? bedzie smutno , bedzie źle , bo już nie bedzie , kto z nas śmiał sie, w tedy kabaret nasz zamkniemy i w świat z torbami pujdziemy.

mati chyba z głodu spadłam , bo ani okruszka z twojego ciasteczka nie zjadłam ty za , to opychasz sie ciasteczkami , cały czas i dla tego brudną buzie masz.

O, dawno tu nie pisałam. Najpierw grzecznie pracowałam, potem były ważne sprawy…Teraz rymy – dla zabawy. 🙂 Dzisiaj nie mam próby chóru. Mogę pośmiać się do wtóru..

witam mimi witam , grzecznie sie z tobą przywitam, mam problem taki ,że cały dzień rymuje , i ani na chwile sie z tym nie zatrzymuje i co ja teraz zrobie , gdy rymowanki mam w głowie, kto pomoże mi ,gdy rymowanie nawet mi sie ponocach śni.

Chyba muszę stworzyć nowy wątek,
by rymowania był sensowny początek
i kto blogów nie śledzi
niech nad rymami też sobie posiedzi.
Co będę ludziom żałować,
skoro ja też lubię rymować 🙂

Paulinko,też o wątku takim myślałam, ale wtryniać się nie chciałam. 🙂 Ty gabi rymów nie żałuj sobie. Rymuj ile wlezie, gdy pasuje tobie.

dzisiaj w nocy , przygode miałam , bo pod kocem ropuche spotkałam , myśle sobie , co za czary ii przecieram , sobie okulary co , to za dziwy ropucha siedziała jak książe prawdziwy i w lepia we mnie oczy swoje , aja sie przeciesztakiej brzytkiej ropuchy boje .

no co ty mimi ja takiej żaby nie pocałóje , chodź pocałónków swojich nikomu nie żałuje , ona przecież takie wielkie oczy ma , a , jakie żabie usta , ma, może mimi ty jej buzi dasz ???

Hm, jeszcze nie próbowałam i żabek nie całowałam. Z fauny wolę, tak między nami, cmoknąć głowy mego kota aksamit. 🙂 Przyjemniutki, czysty baaardzo. Koty miłością nie pogardzą. 🙂 A żaba… Nie wiem Kochana… Może nie chce być cmokana..

Wątek utworzony, nazywa się rymiarnia,
mam nadzieję, że każdy ogarnia.
Jest na forum humor, polska społeczność Eltena,
Zapraszam zanim ucieknie nam wena

hmmm jednak tu wróciłam , bo zdanie swoje zmieniłam , jednak zaryzykuje i ropuche w usta pocałuje , najwyżej mnie opluje , a co bedzie
jeśli ona w ksiecia nie zmieni sie ,bedzie mi wstyt i ropuche przez okno wyżuce , niech poleci sobie tam do innych pań .

witam , witam marcysiu cie , ja do czytania mojich wierszy serdecznie zapraszam cie , bardzo ciesze sie , że z samego rana rymować ci sie ze mną chce , a wyspałaś wogóle miła ty dzisiaj sie ?

a ropuszka ta deszczu sie nie boi , wiec podrynną sobie , samotnie stoi , bo na słonku to sie boi ,bo wysuszyła , by sie tak , na drobny pył i drobny mak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink